Hej, ale miałem dzisiaj przygody:)
Nakręciłem najpierw jeden filmik laptopem, ale okazało się, że coś jest z nim nie tak i filmik się nie nagrał.
Potem wziąłem aparat i zrobiłem filmik o trawie pszenicznej, ale niestety nie dało rady, bo filmik nie chciał się skopiować z karty pamięci na kompa:)
Trzeci za to już poszedł kawałek dalej i skopiował się na dysk, ale nie nie chciał skopiować się na YT, no i to co macie okazję tu oglądać jest 4 filmikiem zrobionym dzisiaj i jak dotąd jedynym, który udało mi się wrzucić do publicznego wglądu :)
Składniki:
- szpinak
- wild rocket
- szczypiorek
- czerwona papryka
- jarmuż
Sos:
- pomidor
- pomarańcz
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
Nawet jeśli nie lubicie aż tak zielonych obiadków, to polecam Wam sosik do każdej innej sałatki jaką robicie w domu, bo wyszedł naprawdę super!!!
Nigdy bym nie powiedział, że z połączenia pomidora i pomarańczy może wyjść tak pyszne cudo, bo jak dla mnie to ich smaki się gryzą.
Miałem zrobić jeszcze zdjęcie sałatki, żeby pokazać Wam efekt końcowy w lepszej jakości, ale tak się zafascynowałem smakiem tego pysznego sosu, że kompletnie zapomniałem o fotce i zjadłem całą, może następnym razem zrobię coś mniej smakowego i uda mi się to sfotografować :)
Miłego oglądania!!!
I jak zwykle SMACZNEGO!!!
kochanie wild rocket to inaczej arugula a po polsku to rukola:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)))
super przepis! czekam na więcej filmików, mam nadzieje że uda ci sie te inne powrzucać na youtube.
Dzięki Ewcia, pierwszy raz w życiu kupiłem ta zieleninkę i przyznam, że nadaje sałatce ciekawy smak:)
OdpowiedzUsuńInne przepisy zrobię jeszcze raz:)
ja znów z rukolą mam problem, bo nijak mi nie smakuje, a próbowałam już bardzo dużo przepisów i nie tylko surowych. widocznie nie jest mi tak bardzo potrzebna do szczęścia i zdrowia ;-)
OdpowiedzUsuńA zo owocami to zawsze lubiłam kombinowac, wiec zapewne sosik się zrobi. pozdrawiam
Jeśli nie rukola, to proponuje roszponkę, ma delikatny smak- sałatka super, ale pomarańcza jest rodzaju zeńskiego, więc (ta)pomarańcza nie pomarańcz:)
OdpowiedzUsuńDzięki anonimowej osóbce (zwłaszcza, jeśli ma imię na literkę J.:)), błąd poprawię już niebawem!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!!!
Bardzo mi przypadła do gustu ta zielona sałatka i oczywiscie sos. Fajnie, że pokazałes wszystko w detalach.
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
Marcinku, jestem wciąż pod wrażeniem Twojego zimowego ogrodu. Rewelacja!
Pewnie nie masz nic przeciw, że go umiesciłam na moim ostatnim poscie.
Pozdrawiam Ciebie i Wszystkich!
Hej Krysiu, to mój ulubiony sos do sałatek póki co :)
OdpowiedzUsuńPóki mi się nie przeje:)
A co do ogródka, to cieszę się, że się podoba i jak zawsze wiesz, że wszystko co tu umieszczam, a Ty chcesz użyć, jest do Twojej dyspozycji;)
Ściskam mocno!!!