Witajcie, dzisiaj przepis skradziony od Ewci z blogu, ale tak dawno go tam wrzuciła, że może już o nim zapomnieliście, więc jest i u mnie.
link do przepisu Ewci
Jest to chyba moja ulubiona surowa zupka, chociaż pierwszy raz pamiętam robiłem ją tak troszkę, z kiepskim nastawieniem.
Marchewa, imbir i awokado, na pierwszy rzut oka kiepskie połączenie, ale polecam spróbować PYSZNOŚCI!!!
Jak zawsze SMACZNEGO!!!
mniaaaaaaam...super zupka:)
OdpowiedzUsuńDzięki za marchewkową.
OdpowiedzUsuńGdy Ewcia o niej pisała, jeszcze nie znałam Was.
Oglądnę później, bo mi teraz videłko nie chodzi.
Zobaczyłam u Ewciu, pycha!
Już zobaczyłam jak robisz, i mam pomysł na zupkę na dzisiaj. Napewno 'ugotuję'.
OdpowiedzUsuńDZIĘKI!
pyyyyycha! u nas teraz avocadoo drogie, w biedronce byla promocja pod koniec roku po 99gr, a tera po 2,80! ale jak tylko wroci do starej ceny, to od razu zrobie! :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę pyszotka :)
OdpowiedzUsuńCiepełko dla WAS!!!
Marcin jak ja kocham te twoje filmiki. Mam prośbę. Zamieszczaj je z rana. Tak lubimy z Jarkiem zaczynać dzień od ich oglądania i szperania po zaprzyjaźnionych blogach.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia dla wszystkich.
A ja nie mogę jeść avocado, ostatnio zrobiłam sobie z nim szejka warzywnego i zdołałam wypić tylko kilka łyków, od razu mnie mdliło. Avocado nie dla mnie, już po raz drugi się o tym przekonałam, wcześniej robiłam taką pastę avocadowo - paprykową i zjadłam z chlebem, a potem czułam się okropnie źle:/
OdpowiedzUsuńBiedrona i JJ, postaram się następny zapodać z samego rana, tylko pytanie, która godzina, to u Was jest rano:)???
OdpowiedzUsuńIstnieje inna jeszcze opcja, nawet jak zobaczycie, że wrzuciłem filmik wieczorem, to udawajcie, że go nie zauważyliście i obejrzyjcie go rano:)
Uuuuuuuuuuuuuu Zuza jak mi przykro:(
Można spróbować z bananem, ale wtedy chyba będzie to za słodkie i tez Cię zemdli:)
Tyle słońca ile u mnie dzisiaj Wam życzę!!!
Uwielbian marchewkową i awokadową, hyba dwie najlepsze surowe zupy na świecie. A moja pierwsza marchewkowa też od Ewciowego przepisu się narodziła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obejdę się bez avocado, w końcu jest tyle innych możliwości :)
OdpowiedzUsuńA u nas słońca jest bardzo dużo od kilku dni, wiosna już blisko! :D
w nowym Jorku tez slonecznie jak nigdy...buziaki dla wszystkich:)
OdpowiedzUsuńTyle słońca w całym mieście:)
OdpowiedzUsuń