No i jest wyczekiwany 2012 rok:)
Jedni się boja wizji grudnia, drudzy właśnie na ten grudzień czekają, jeszcze inni wcale się tym wszystkim nie przejmują.
Ja na dzień dzisiejszy należę do tej trzeciej grupy staram się żyć dniem dzisiejszym, ale jedno co wiem (a może bardziej czuję), to to, że ten rok będzie magiczny, wyjątkowy, a przede wszystkim inny od poprzednich:)
Z coraz większa świadomością i spokojem wkraczam w kolejny dzień, co czyni mnie szczęśliwszym człowiekiem oddalającym się bardziej i bardziej od pogoni za światem materialnym, którego i tak nigdy nie mogłem dogonić.
2011 był cudowny dla mnie.
Dane mi było mieć dużo czasu ,,dla siebie", przerobiłem kilka ,,lekcji", których nie zapomnę do końca (nie zapomnę, ale tez nie będę rozpamiętywał:)).
Cisza i spokój jakimi mnie obdarował los dała mi czas na ,,głupoty", jak to niektórzy określają, ale powiem, Wam, że dużo się nauczyłem i już niebawem podzielę się ta wiedzą z Wami.
Dużo się zmieniło, ja się zmieniłem, ale o to chyba chodzi co nie?!?!? ;)
Pytanie czy wszystkie zmiany były na lepsze???
Myślę, że tak, bo dlaczego Wszechświat chciałbym, żebym doświadczył czegoś ,,złego" w momencie gdy jestem Go świadomy bardziej niż kiedykolwiek.
Nie zawiódł mnie przez prawie 30 lat, to dlaczego miałby to zrobić właśnie teraz???
Zresztą jak to niby powiedział Einstein, zło nie istnieje, zło jest tylko określeniem stanu w którym brak jest dobra:)
U mnie jest dużo dobra więc zła się nie boję ;)
Magicznego 2012 również dla Was moi kochani,
DZIĘKUJĘ, że jesteście i jak zawsze
PRZESYŁAM DUUUUŻO CIEPŁA!!!!!!!!!!
Marcin
też czuję, że 2012 bd wspaniałym rokiem.
OdpowiedzUsuńWitam Cię Marcinku, wooow,
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie, że wróciłes tutaj,
że wiele doswiadczyłes z korzyscią dla Ciebie,
że był to dobry dla Ciebie rok.
Wierzę również, że ten 2012 będzie cudowny dla Ciebie i Twojej Rodzinki!
Będzie pięknie,bo Miłość i Dobro emanuje z całej Twojej Istoty...Myślę o Tobie często i czuję,że jesteś moją bratnią Duszą... Z RODZINY TYCH STARYCH DUSZ:)))
OdpowiedzUsuńWklejam linka z ciekawymi filmikami:
http://krystal28.wordpress.com/2012/01/08/4-filmiki-yt-z-duchowymi-perelkami-wjd/
Też od samego początku mam to uczucie ,,GDZIEŚ JĄ JUZ WIDZIAŁEM" :)
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że nie pamiętam gdzie, ale kiedyś sobie przypomnę!!!
Ściskam mocno i dzięki za filmiki, zabieram się za nie właśnie w tej chwili. Podsyłaj mi jak najwięcej filmików, linków itp, bo z tego co Cię czytam na Twoim blogu, to wzleciałaś na poziomy niesamowite i zupełnie nie nadążam za Tobą.
Jeszcze raz ciepełko ,,siostrzana " Duszo ;)
Marcinku:),niedawno skończyłam kurs Theta healing pierwszego stopnia,teraz wybieram się na drugi stopień.Polecam Tobie i innym książkę o tym tytule,autorką jest Vianna Stibal.Jestem już certifikowanym uzdrowicielem ThetaHealing,ale każdy może używać tych cudownych metod po przeczytaniu tej fascynującej książki:)Napiszę posta na ten temat,ale już teraz powiem Ci,że nie ma niczego lepszego...wyżej nie ma już gdzie iść...:),bo wchodzimy w stan teta i udajemy się na 7 poziom do samego Stwórcy i tam następuje natychmiastowe uzdrowienie ciała i duszy...Wklejam opis książki:
OdpowiedzUsuńThetaHealing
Autor: Vianna Stibal
Rok wydania: 2011
Ilość stron: 360
Format: 157x233 mm
Theta Healing
W 1995 roku u Vianny Stibal, mamy trójki małych dzieci, zdiagnozowano raka, który w szybkim tempie niszczył jej kość udową. Wszystko, czego próbowała - począwszy od medycyny konwencjonalnej, a na alternatywnej skończywszy - zawiodło. I wtedy postanowiła wypróbować prostą technikę, którą stosowała w trakcie mediumicznych odczytów. Zafascynowana tym, że była w stanie natychmiastowo siebie uzdrowić, Vianna włączyła tę technikę do swoich sesji z klientami i okazało się, że jeden po drugim zostają oni uzdrowieni.
Vianna uzdrowiła tysiące osób, a swojej metody uczy na warsztatach od ponad 10 lat. Teraz i Ty możesz nauczyć się, w jaki sposób wprowadzić swój mózg w stan Theta i połączyć się z kreatywną energią, która porusza wszystko na tym świecie.
O Autorce
Vianna Stibal jest babcią, artystką i pisarką. Gdy tylko została nauczona, w jaki sposób uzyskać połączenie ze Stwórcą oraz współtworzyć i dokonywać zmian w unikalnym procesie zwanym metodą ThetaHealing, wiedziała, że musi się nią podzielić z tak dużą grupą ludzi, jak to tylko możliwe. To właśnie miłość i uwielbienie dla Stwórcy i całej ludzkości pozwoliło jej na rozwój swoich zdolności i umożliwiło spojrzenie w ludzkie ciało oraz zostanie świadkiem wielu przypadków natychmiastowego uleczenia.
Jej encyklopedyczna wiedza o różnych układach naszego organizmu, głębokie zrozumienie ludzkiej duszy oraz własne doświadczenie i wiedza otrzymana od Stwórcy czyni z Vianny doskonałego praktyka tej zadziwiającej metody. Vianna odnosiła wiele sukcesów pracując m.in. nad takimi wyzwaniami, jak żółtaczka typu C, wirus Epsteina-Barr, AIDS, opryszczka, guzy i wszelkiego rodzaju zmiany nowotworowe oraz szeregiem innych dolegliwości i chorób, w tym wad genetycznych.
Vianna doskonale wie, że metody ThetaHealing można się nauczyć, ale przede wszystkim jest świadoma, że metodę tą należy rozpowszechniać. Prowadzi seminaria na całym świecie rozpowszechniając swoją wiedzę wśród ludzi wszystkich ras, poglądów i religii. Wyszkoliła rzeszę nauczycieli i osób praktykujących, które działają w 14 krajach, lecz jeszcze tyle zostało do zrobienia! Misją Vianny jest rozpowszechnienie tej metody uzdrawiania na całym świecie.