Powered By Blogger

środa, 1 sierpnia 2012

SUROWY SOS CZOSNKOWY





29 komentarzy:

  1. Ha! Robiłam taki sam!! :) Nawet mam go gdzieś na blogu! :) <3 Jest cudowny! A dziś robiłam do surowej lazanii bardzo podobny tylko z suszonymi i świeżymi pomidorami. Ściskam! <3
    Ps. Fajne ręce! :) Jesteś wspaniały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę do dać pomidorki i sprawdzić:)
      Dzięki!!!

      Usuń
    2. http://healthyblenderrecipes.com/recipes/raw_vegan_chocolate_cashew_cookies/ Poszalej sobie po przepisach raw. :))) Buźka! :))

      Usuń
    3. Rozmaryna Super te przepisy, dziekuje :)

      Usuń
    4. Proszę bardzo <3

      Usuń
  2. To coś dla mnie : )
    Chociaż przyznam szczerze że zainspirowana pewnym sympatycznym panem zaczęłam dziś miesiąc sokowania ,wiec z czosnkowym sosem będę musiała trochę poczekać .

    Proszę trzymać za mnie kciuki za powodzenie mojej akcji sokowania : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam!!! Trzymam Słońce! <3

      Usuń
    2. Uuuuuuuuuuuuuuu to również trzymam kciuki, pij dużo, odpoczywaj dużo, a będzie ok:)

      Powodzenia!!!

      Usuń
    3. Tym sympatycznym inspirującym panem jesteś oczywiście TY Marcin ! Żeby nie było żadnych wątpliwości . . . : )

      Dzięki za wszystko : ) ! ! !

      Usuń
    4. Przestań,przestań, sama sobie wszystko zawdzięczasz, ja tylko daję małego kopa:)

      Usuń
  3. Rewelacyjny sosik! Spróbuję koniecznie :) A jakieś inne orzechy by się nadały? Pięknie wyglądasz na tym filmiku, naprawdę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawde możesz zrobić ten przepis na każdych orzechach. Nerkowce jednak zawierają dużo tłuszczu i nie mają brazowej skórki, przez co przepisy na nerkowcach ładniej wyglądają i są bardziej kremowe.
      Tak Wam Sie spodobało, że nie ma mojej gęby na filmiku, że chyba ten kadr już będzie musiał pozostac na zawsze :)

      Usuń
    2. No nie aż tak! Nie zabieraj nam swojej uroczej facjaty z widoku! :D

      Usuń
  4. Woow, ale super pizza z takim sosikiem. Mniam ... narobiłes mi smaczków. Ogromnie.

    Ha, a dla Elenki kolejna próba.

    Muszę jednak zaopatrzyć się w suszarkę. Zbieram się już od dawna, warto mieć taki sprzecik?

    Pozdrawiam Cię z serca i Twoje cudne Skarby!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pizza faktycznie rewelacja Krysiu, wpadnij kiedyś, zrobie taką specjalnie dla Ciebie:)
      A czy warto mieć taki sprzęt w domu???
      Myśle, że warto, zwłaszcza jak po domu kręca się dzieci. Dużo fajnych przepisów można dla nich zrobić, jak ulubione Amelki chipsy z jarmużu:)
      Tak więc myśląc o Twoich wnukach, tak warto, myśląc o nas, no to tak naprawdę te wszystkie suszone przepisy nie są wcale takie zdrowe i większość z nich zalega mi dłużej w żołądku niz gotowane ziemniaki, czy ryż.
      Jedno jest pewne smaczne to wszystko na maksa:)

      Ściskam mocno!!!

      Usuń
  5. Cudne!A jakiej soli używasz?Ja ograniczam do minimum ale jeśli można zastąpić sól szkodliwą na mniej szkodliwą albo i pożyteczną to proszę o info :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej używałem soli morskiej, jednak natknałem się, na informacje, że kilku producentów zaczęło używać ten nazwy na opakowaniach tradycyjnej soli kuchennej, ponieważ faktycznie była to sól morska, która tylko potem została przerobiona:)
      Teraz używam różowej soli Himalajskiej. Troszke droga, nie powiem, że nie, ale przy takich ilościach jak ja jej używam, to malutkie opakowanie wystarcza mi na 2 miesiące może dłużej.

      Owocnego dnia!!!

      Usuń
    2. Ja też takiej używam. :) I potwierdzam że starcza na bardzo długo. Szczególnie jak się mało używa. <3

      Usuń
  6. Marcin, wygląda cudownie, smakuje pewnie też, ale.... Graham mówi, że jak coś wygląda jak pizza to zapewne jest zdrowe jak pizza, bardzo to jest wszystko tłuste, jak sobie radzisz z tak wielką ilością tłuszczu w diecie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Graham ma absolutną rację pod tym względem:)
      Kochani moi musicie rozgraniczyć to jak się odżywiam na co dzień , a to jakie przepisy Wam serwuje. Większość przepisów na pizzę, lasagnę, czy surowy sernik, jak dla mnie ma niewiele do czynienia z surową dietą i zdrowym odżywianiem, co zawsze głośno i wyraźnie powtarzam. Tego typu sprawy wchodzą w skład mojej diety tylko jak robię coś na potrzeby bloga i YT lub jak spodziewam się gości.
      Jeśli miałbym opisać swoją dietę, to jest ona bardzo, bardzo zbliżona do 811. Z dużym naciskiem, że MNIEJ niż 10% kalorii pochodzi z białek i tłuszczy.
      Od kilku miesięcy żyję w większości na bananach z dodatkiem owoców sezonowych, bardzo rzadko zielona sałatka, raz na 2-3 dni zielony sok.
      Pewnie to zmieni się zimą, ale teraz czuję się świetnie:)

      Usuń
  7. Dziękuję Ci Marcin, bardzo Ci dziękuję, że to napisałeś :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy, piszę jak jest:)

      Owocnego życia ;)

      Usuń
  8. Sosy na bazie nerkowców są przepyszne :D na wykładach i warsztatach ze Spectrum Rozwoju, był poczęstunek restauracji "RO" i były 4 rodzaje właśnie takich sosików - pycha! :D
    ja jestem początkująca jeśli chodzi o wegańską, i do tego surową dietę i ciągle czuję, że potrzebuję właśnie sporo orzechów ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku tez więcej orzechów jadłem, ponieważ tylko one dawały mi to cudne uczucie ,,zatkania" na żołądku:)
      Teraz, to raczej od święta, zwłaszcza, że jest lato, zimą może będzie troszkę więcej miejsca na nie w mojej diecie.

      Usuń
  9. dzisiaj zrobilam sos z Twojego przepisu. jest pyyyysznyyy!!! cos niesamowitego! dzieki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci smakował i dzięki, ze to napisałaś, przynajmniej wiem, ze nie dla siebie te przepisy robię hahha:)

      Usuń
  10. To czyli szykuje sie raw pizza ??? !!!
    Czekam na przepis, bo wlasnie kupilam suszarke i chcialabym zrobic cos pysznego.

    OdpowiedzUsuń