wtorek, 28 maja 2013
Wakacyjne warsztaty Owocny Rozwój
Na prośbę Alani, pomagam jej w rozleklamowaniu Owocowych warsztatów dla dzieci, które odbędą się w te wakacje, w Sopocie.
Kochani
Zachęcam was do odwiedzenia strony naszego wakacyjnego projektu na portalu Polak Potrafi.
http://polakpotrafi.pl/projekt/owocny-rozwoj
Owocny Rozwój to inspirujące wakacyjne warsztaty dla dzieci nad morzem w Sopocie. Stawiamy na zdrowie, rozwój kreatywności i pasji tworzenia. Edukacja poprzez zabawę, autorskie bajki i owocowe szejki to nasze atuty.
Jeśli podoba Ci się ten projekt to prosimy o wsparcie na portalu Polak Potrafi oraz poinformowanie o tym znajomych.
Osoby, które chciałyby się bardziej zaangażować zapraszam do dołączenia do naszej grupy wolontariuszy na facebooku:
https://www.facebook.com/groups/118806208323967/?fref=ts
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co się stało z vitalmania.pl? jak szybko schudłeś te 35 kilogramów?
OdpowiedzUsuńPrzez ostatni rok nic się nie działo na Vitalce, a za utrzymanie portalu trzeba płacić, nie wiem na pewno ale podejrzewam, że właścicielom strony znudziło się płacić za coś, co nie funkcjonuje w sposób jaki powinno.
UsuńA co do mojej wagi, to zajęło mi to ok 6-7 miesięcy.
Owocnego dnia!!!
Dziękuję za odpowiedź. Jesteś moją motywacją. Zakupiłam wyciskarkę Omega 8006 i robię soki, jutro zaczynam post.Czytałam,że masz inicjację Reiki I stopnia, zrobiłeś już II ? Ja mam 1 i 2 warto inicjować się w 2 stopień. Ważne tylko, aby trafić na porządnego mistrza, dla którego ważny jest aspekt duchowy, a nie kasa. Pozdrawiam Dorota.
OdpowiedzUsuńMarcinku, świetny blog! od lat jestem wegetarianką ale właściwie to nie ze względu na własne zdrowie a ze względu na zwierzaki. w zeszłą sob nażarłam się jak prosiak czipsów, czekolady, wege pizzy... no samo zdrowie!;) następnego dnia umierałam! po 1-dniowej głodówce zamarzyłam o czymś surowym i zdrowym. nie miałam nawet najmniejszej ochoty na (pseudo)normalny obiad z gotowanymi ziemniaczkami i smażonymi sojowymi kotletami, za to o liściastych warzywach marzyłam jak o największym rarytasie! następnego dnia też nie miałam smaka na nic prócz surówek, i następnego też... i minął prawie tydzień. niby krótko a czuję się końcu wyspana, szczęśliwa, radosna, pełna energii i spokoju zarazem:) myślę o przejściu na surówki na stałe choć nie chcę sobie obiecywać nic na 100%. póki co z zapałem drukuję Twoje przepisy i jak dopadnę gary to chyba mnie siłą od nich trzeba będzie odciągać!:) będę często tu zaglądać bo naprawdę świetnie się u Ciebie buszuje! pozdrawiam Cię cieplutko. franca hela
OdpowiedzUsuńNo wiem coś o tym objadaniu sie na vege, ,niby zdrowe, ,ale potem tak jak piszesz, przez tydzień coś we flakach jeszcze skręca hehehe:)
UsuńDużo Ciepełka dla Ciebie i Owocnej niedzielki!!!
Marcin ratuj... jestem chora na łuszczycę i do tego mam dość mocny trądzik. Próbowałam wyleczyć to głodówką, pierwszą 2 tygodniową a teraz jestem na drugiej i nie jem już 8 dni ale już mnie to męczy najchętniej bym przerwała. co mi radzisz? czy głodówka to dobry sposób czy może są lepsze? wyraź swoją opinię, bardzo proszę o odpowiedź...
OdpowiedzUsuńJeśli głodówka jest już zbyt męcząca, to przerwij ją, lepiej małymi kroczkami do przodu, słuchaj swojego ciała. Pamiętaj żeby wyjść z niej rozsądnie i powoli, żeby sobie krzywdy nie zrobić.
UsuńNapisz do mnie na rawdublin@gmail.com, postaram się znaleźć troszkę czasu, ,ale musisz być cierpliwa, bo nie zawsze udaje mi się odpisać od razu.
Czesc.
OdpowiedzUsuńTak troche przypadkowo wpadlem na ta Twoja stronke szukajac info o chodowli trawy pszenicznej. Nie moge sie doszukac tylko paru rzeczy. Jak jest z wydajnoscia. Chcial bym miec chodowle dla siebie i zonki. Ile trawy musze miec posianej zeby wystarczylo na kazdy kolejny dzien? Ile za jednym razem trzeba jej wycisnac na jedna osobe? Z tego co juz sie zorientowalem dobrze by bylo wypijac dwie porcje dziennie. Potwierdzisz to?
Fajnie ze chce Ci sie prowadzic ta stronke. Dzieki za to.
Pozdrowki z polandii.
Marek.